W niedzielę 13 września 2020 r. po raz szósty, ulicami miasta przeszedł Marsz Pamięci poświęcony upamiętnieniu społeczności żydowskiej zamordowanej przez hitlerowców w 1942 r. podczas likwidacji brzeskiego getta. Wydarzeniu towarzyszył dodatkowo wieczór kultury żydowskiej zorganizowany na brzeskim rynku.
W niedzielę do Brzeska przybyli ambasador Izraela Ben Zvi wraz z małżonką, profesor Jonathan Webber wraz z małżonką, potomkowie brzeskich Żydów Piotr i Ted Mingelgringowie, przedstawiciele gminy żydowskiej w Krakowie, reprezentanci organizacji Liderzy Regionu z Nowego Sącza, ksiądz dziekan Józef Drabik, ksiądz Franciszek Kostrzewa, rabin Eliezer Gurary. W uroczystości uczestniczyli również dyrektor brzeskiego liceum Ryszard Ostrowski, emerytowany dyrektor Muzeum Okręgowego w Tarnowie, przedstawiciele policji oraz członkowie stowarzyszenia „Pamięć i dialog. Wspólna historia”, a także radni miejscy i powiatowi.
Pierwszy punktem programu było wspólne wspominanie na placu Kazimierza Wielkiego brzeskich Żydów – ofiary hitlerowskiej zagłady. Następnie goście udali się przed budynek byłej synagogi przy ulicy Puszkina, by wziąć udział w modlitwie ekumenicznej. Stąd nastąpił przemarsz na żydowski cmentarz przy ulicy Czarnowiejskiej, gdzie zapalono znicze na zbiorowych mogiłach.
– Nasi przodkowie, polscy i żydowscy, współtworzyli to miasto, razem stanowili o jego obliczu, rozwoju i przyszłości. Pamiętamy, że za czasów burmistrza Henocha Klapholza nastąpiła szybka rozbudowa strawionego pożarem miasta. Że ten sam burmistrz i jego córka Julia, współtworzyli brzeskie Gimnazjum. Wspominamy Mosze Lipschitza, głównego rabina przedwojennego Brzeska, rodziny Chachnerów, Pinkasów, Berków i wielu, wielu innych. Pamiętamy, że przed tą okrutną wojną brzeska społeczność była zintegrowana i stanowiła dobrze zorganizowaną wspólnotę – podkreślał burmistrz Tomasz Latocha w swoim wystąpieniu na placu Kazimierza Wielkiego.
Ideą organizowanego od sześciu lat Marszu Pamięci jest oddanie hołdu byłym mieszkańcom Brzeska oraz zwrócenie uwagi młodszych pokoleń, że w historii tego miasta Żydzi odegrali istotną rolę. Tym razem organizatorzy postanowili zorganizować na brzeskim Rynku Wieczór Kultury Żydowskiej stwarzający możliwość wnikliwszego poznania nie tylko historii Żydów, ale też ich kultury i obyczajów, co na pewno pozytywnie wpłynie na wzajemną integrację. Dlatego wraz z reprezentującą stowarzyszenie „Pamięć i dialog…” Anną Brzyską opracowali specjalny program. Przez całe niedzielne popołudnie w centralnym punkcie miasta odbywała się prezentacja poświęcona żydowskim świętom i spożywanym wówczas potrawom. Oczywiście prezentacji towarzyszyła degustacja. Wokół Rynku ustawiona była plenerowa wystawa „Naokoło brzeskiego Rynku; Mordechaj Dawid Brandstaetter; Henoch Klapholz”. Urodzony w Brzesku Brandstaetter to jeden z najwybitniejszych pisarzy żydowskich, a jego rozina należała do najznamienitszych w mieście. Henoch Klapholz to wspominany już tutaj burmistrz Brzeska, który wywarł istotny wpływ na jego rozwój. Mocnym akcentem Wieczoru były koncerty muzyczne. Na początek wystąpili młodzi brzescy artyści – Daria Nalepa, Katarzyna Szlachta i Krzysztof Musiał. Później sceną i całym rynkiem zawładnęli muzycy zespołu Jarmuła Band, jednej z czołowych klezmerskich formacji w Europie. Ten wieczór to propozycja, która przypadła do gustu mieszkańcom gminy i ich gościom.
Organizatorzy składają podziękowania funkcjonariuszom brzeskiej policji oraz druhom z jednostki OSP w Brzesku za profesjonalne zabezpieczenie uroczystości i zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim jej uczestnikom.
Organizatorami wydarzenia byli: Burmistrz Brzeska Tomasz Latocha, Miejski Ośrodek Kultury oraz Stowarzyszenie „Pamięć i dialog. Wspólna historia”.
—
foto Maciej Mazur
IB / brzesko.pl
Marsz pamięci – część oficjalna
Wieczór kultury żydowskiej – Rynek w Brzesku
IB
Fot. Maciej Mazur