Przejazd kolejowy w Sterkowcu to miejsce znane naszym czytelnikom bardzo dobrze. Głównie za sprawą kilkudziesięciu niebezpiecznych zdarzeń do jakich dochodzi w tym miejscu co roku od momentu zmodernizowania przejazdu i zamontowania automatycznych rogatek.
Dzień 5 grudnia 2020 r. był jednak pewną nowością w tym co można było do tej pory zaobserwować jeżeli chodzi o poziom umiejętności kierowców. Około godziny 9.30 do stacji wjechał pociąg osobowy relacji Kraków-Tarnów. Zaledwie w kilka sekund po tym jak zaczęły się podnosić rogatki dwóch kierowców postanowiło wjechać na torowisko – jeden od strony ul. Sosnowej, a drugi od strony ul. Mostowej. Nie ważne, że cały czas mrugała sygnalizacja świetlna i czerwony sygnalizator zabraniający wjazdu na torowisko. Niestety obaj kierowcy mieli pecha – w tym momencie od strony Tarnowa nadjechał kolejny pociąg, który przerwał procedurę podnoszenia rogatek. Obu „mistrzów kierownicy” przed utknięciem na przejeździe uratował przysłowiowy łut szczęścia – pomimo ponownie opadających rogatek w ostatniej chwili przejechali na drugą stronę. Gdyby zawahali się to na pewno utknęli by na torowisku o kilkadziesiąt centymetrów od przejeżdżającego pociągu…
Nasz czytelnik, który poinformował o tym zdarzeniu nie ukrywał irytacji dzisiejszym zdarzeniem.
– Na przejeździe kolejowym w Sterkowcu głównym problemem nie jest słaba widoczność sygnalizacji, a totalna ignorancja i nieznajomość przepisów. Oby nie skończyło się to kiedyś tragedią! – napisał mieszkaniec Sterkowca.
Z powodu tego co kierowcy wyprawiają na przejeździe w Sterkowcu PKP kilkakrotnie organizowało w tym miejscu akcje edukacyjne mające na celu zwiększenie świadomości osób korzystających z tego przejazdu. Z jakim skutkiem? Trudno to ocenić, zwłaszcza gdy po raz kolejny możemy czytać o takich sytuacjach jak opisana powyżej.
Od momentu modernizacji linii kolejowej w 2015 roku zapory na przejazdach kolejowych w Sterkowcu i Biadolinach Radłowskich zamontowane są rogatki, które są sterowane automatycznie. Skład pociągu znajdujący się w określonej odległości od przejazdu uruchamia opuszczanie zapór. Niestety dochodzi tam do wielu niebezpiecznych sytuacji ze strony kierowców którzy np. objeżdżają półrogatki lub przejeżdżają pod opadającymi szlabanami.
Rogatki zamykają się w momencie, gdy pociąg jest najczęściej nie dalej jak około 1 km od przejazdu, a czas do nadjechania pociągu to zaledwie od 1 do 2 minut…
Czerwone światło oznacza bezwzględny zakaz wjazdu. Czerwone światło, które nadawane jest przed przejazdami kolejowo-drogowymi, wyposażonymi w system i urządzenia zabezpieczenia ruchu, ma takie samo znaczenie jak na skrzyżowaniach ulicznych. Dlaczego tak bardzo je lekceważymy?
—
foto: Maciej Mazur zdjęcie ilustracyjne – przejazd PKP w Sterkowcu
fb@wiessterkowiec
Sterkowiec. Godzina 9.30. Przed momentem dwa samochody wjechały pod ledwo uchylone rogatki… Po czym rogatki zaczęły…
Opublikowany przez Sterkowiec Sobota, 5 grudnia 2020
VIDEO – sekwencja zamykania i otwierania przejazdu w Sterkowcu
VIDEO – incydenty na przejeździe kolejowym w Sterkowcu w 2020 r.