Z powodu pyłów znad Sahary zapowiadają się piękne zachody słońca

Przed nami początek tygodnia i co najmniej trzy najcieplejsze dni od początku 2021 roku. Wszystko to za sprawą ciepłego powietrza znad Afryki i Morza Śródziemnego. Gorące afrykańskie powietrze przyniesie dodatkowo nad Europę znad Sahary olbrzymie ilości pyłu. Część z niego opadnie także na Polskę, w najbliższych dniach barwiąc niebo o zachodzie słońca na intensywniejsze niż zazwyczaj barwy i brudząc nasze samochody. Na pyle będą się załamywać promienie słoneczne, o wschodzie i zachodzie słońca barwiąc niebo na intensywniejszy niż zazwyczaj kolor żółto-pomarańczowo-czerwony.

To okazja do obserwacji urokliwych zachodów Słońca. Przedsmak tego co nas czeka mieliśmy już w niedzielny wieczór, gdy mogliśmy obserwować piękny zachód słońca.

– Wskutek dynamicznego napływu ciepłego powietrza pochodzenia zwrotnikowego znad basenu Morza Śródziemnego oraz północnej Afryki, najwyższa temperatura maksymalna na obszarze Polski będzie osiągać i przekraczać nawet 25 °C/28 °C.

Jak to zwykło bywać przy silniejszych napływach ciepła z pustynnych terenów Afryki, do naszego kraju zacznie docierać coraz większa porcja pyłu saharyjskiego, który szczególnie zaznaczy się pod postacią charakterystycznego zmętnienia nieba, zwłaszcza w trakcie wschodów i zachodów Słońca.

Jak wskazują prognozy, obecność pyłu na terenie Polski będzie zaznaczać się począwszy od poniedziałku, z największą koncentracją w atmosferze podczas wtorku oraz środy – mówi Grzegorz Zawiślak z grupy Polscy Łowcy Burz.

Jeśli kolejne aktualizacje prognoz potwierdzą się – od czwartku możemy spodziewać się opadów deszczu i  burz – wówczas pył saharyjski opadnie wraz z deszczem do powierzchni ziemi osadzając się między innymi na szybach czy karoseriach samochodów.

—
IB

Galeria zdjęć

Zapowiedź – prognoza meteo