Kwiaty, które wyrażają pamięć i szacunek dla zmarłych, pojawiają się na grobach naszych bliskich w okresie Wszystkich Świętych. Na terenie dawnej Galicji znajduje się blisko 400 nekropolii, gdzie spoczywają żołnierze z czasów pierwszej wojny światowej. Większość tych cmentarzy jest objęta troskliwą opieką szkół, harcerzy i osób prywatnych.
Od wielu lat na cmentarzu wojennym nr 271 w Biadolinach za sprawą Joanny i Bartłomieja Góral właścicieli gospodarstwa ogrodniczego z Biadolin Radłowskich pojawiają się dziesiątki chryzantem. Ten piękny gest z ich strony jest doceniany przez mieszkańców.
– Serdecznie dziękujemy wszystkim za pamięć o zmarłych leżących na cmentarzu wojennym nr 271, a Kwiaty balkonowe i rabatowe, sadzonki warzyw oraz chryzantemy GÓRAL za cudne kwiatki – napisała na swoim profilu mieszkająca niedaleko cmentarza Małgorzata Derus.
Cmentarz wojenny nr 271 – Biadoliny to cmentarz z I wojny światowej znajdujący się w Biadolinach Szlacheckich w gminie Dębno. Pochowano tutaj żołnierzy armii austriackiej, niemieckiej i rosyjskiej, którzy zginęli w walkach na okolicznych terenach w dniach 13 marca–6 maja 1915. Przez tereny te dwukrotnie przetoczył się front wojenny, a wzdłuż linii kolejowej na okolicznych polach znajdowały się okopy i transzeje. Ogółem na cmentarzu pochowano 65 żołnierzy, 46 znanych jest z nazwiska. Wśród nich było 40 żołnierzy armii austriackiej, 10 z armii niemieckiej i 15 z armii rosyjskiej.
—
foto: Małgorzata Derus
IB / wikipedia