W piątek wieczorem służba dyżurna Placówki Straży Granicznej w Krakowie-Balicach została poinformowana przez dyżurnego krakowskiego lotniska o międzylądowaniu samolotu lecącego z Dublina do Bukaresztu.
Powodem międzylądowania była prośba kapitana statku powietrznego o interwencję funkcjonariuszy Zespołu Interwencji Specjalnych Placówki SG w Krakowie-Balicach. Okazało się, że jeden z podróżnych, 56 letni obywatel Rumunii, nie wykonywał poleceń załogi, spożywał własny alkohol oraz zachowywał się agresywnie wobec pasażerów.
Mężczyzna nie chciał dobrowolnie opuścić samolotu. Dlatego też strażnicy graniczni zastosowali wobec niego środki przymusu bezpośredniego w postaci kajdanek i chwytów obezwładniających. Agresor został wyprowadzony z samolotu i doprowadzony do pomieszczeń służbowych Placówki SG w Krakowie-Balicach.
Na obywatela Rumunii nałożono grzywnę w wysokości 500 zł w związku z naruszeniem zapisów Ustawy Prawo Lotnicze. Mężczyzna zakończył również swoją podróż na krakowskim lotnisku. Linie lotnicze w takich przypadkach często obciążają winnych kosztami międzylądowania, które liczone są w dziesiątkach tysięcy złotych.
—
KaOSG