Backyard Bocheniec / zdjęcia
W niedzielę 9 października 2022 r. na Bocheńcu odbyła się impreza biegowa — Backyard Bocheniec. Impreza miała charakter kameralny — nie było szampana, kamer, medali i fajerwerków. Ale była za to doskonała zabawa i bieganie po lokalnych ścieżkach w dobrym towarzystwie.
– Było biegane, było ścigane, było jedzone i było śmiane. Grzybki też były – podsumował wydarzenie jego inicjator – Jacek Fidelus.
Backyard to bieg ultra w formule, który powstał w USA. O każdej pełnej godzinie startują wszyscy zawodnicy i mają do pokonania pętlę o długości 4,167 mili (6.706 km). Jeżeli biegacz pokona pętlę np. w 45 min., to ma 15 minut na odpoczynek i o kolejnej pełnej godzinie przystępuje do kolejnej pętli. W Jadownikach impreza trwała 6 godzin i składała się z 6 pętli.
Skąd pomysł na to wydarzenie?
– Odkąd rozpoczęła się moja przygoda z bieganiem szybko pojawił się las Okocimski i Bocheniec. Miejsce ciężkich treningów i towarzyskich truchtów dla zabawy i rozrywki.
Nie tylko moich myślę, bo udeptujących tamtejsze ścieżki i pagórki było i jest już Nas całkiem sporo.
Latami już chodziła za mną myśl, aby zorganizować spotkanie biegowe właśnie tam i właśnie dla Nas. Tych, którzy tam biegają, spacerują czy odpoczywają – napisał na swoim profilu Jacek Fidelus.
Gratulujemy pomysłu i realizacji!
—
foto: Jacek Fidelus
IB