Przy wspaniałej atmosferze na płycie wojnickiego rynku w ramach kampanii „BEZPIECZNE WAKACJE 2020” zebrano ponad 17 litrów krwi. Dobre warunki, organizacja oraz wzorowe współdziałanie zaowocowało wspaniałą, nieoczekiwaną frekwencją i niespodziewanym efektem. Do Wojnicza przybili chętni, aby wspomóc bank krwi dla potrzebujących.
Krew oddało 38 Dawców, 52 osoby zostało zarejestrowanych a 14 osób zostało zdyskwalifikowanych ze względów zdrowotnych. W tym trudnym dla tarnowskich szpitali okresie wakacyjnym, wojnicki rynek zapełnił się pojazdami i już od godz. 9:00 ustawiła się kolejka Dawców rodem z czasów PRL. Po raz pierwszy na zaproszenie Klubu HDK PCK przy OSP Zakrzów do Gminy Wojnicz zawitał krwiobus oraz pojazd specjalny do przewozu krwi z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Krakowa, co było gratką dla całych rodzin, aby móc zobaczyć jak wygląda mobilny punkt poboru krwi od środka.
– Każda akcja charytatywna zasługuje na wsparcie i zaangażowanie ze strony samorządu lokalnego. To również niebywała promocja i ukazanie, że nasz gmina posiada zaangażowanych mieszkańców i strażaków, którzy społecznie pomagają ratować życie i zdrowie. Na sobotnia akcję przybyli mieszkańcy i strażacy z ościennych gmin, powiatów a nawet spoza Województwa Małopolskiego za co im szczególnie dziękuję. – mówił Burmistrz Wojnicza Tadeusz Bąk.
Podczas akcji wszyscy chętni, mogli skorzystać z konkursu wiedzy. Burmistrz Wojnicza przewidział upominki i nagrody. Do akcji przyłączyli się motocykliści z Stowarzyszenia Tarnowska Konfederacja Motocyklistów WATAHA. Dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Wojniczu Jarosław Bujak nadzorował i koordynował zabezpieczenie logistyczne. Do sobotniej akcji krwiodawstwa dołączyli pracownicy Urzędu Gminy w Wojniczu i Gminnego Ośrodka Kultury w Wojniczu. Co ciekawe, krwiodawcami w tym dniu zostali również redaktorzy lokalnych mediów, którzy przybyli relacjonować materiał z akcji krwiodawstwa. Akcję ze względu na ilość chętnych wyjątkowo przedłużono, aby każdy chętny mógł oddać krew. Po akcji każdy mógł skorzystać z uroków naszego miasteczka i zjeść pyszne wojnickie lody.
—
IB