Kino plenerowe, Rajd Rowerowy Tour de Pogórze, animacje dla dzieci, koncerty i rekonstrukcje historyczne – tak w skrócie wyglądały tegoroczne Dni Czchowa.
Przygotowania do niedzielnych wydarzeń trwały do 4-tej rano na placu przy zamku, bo spotkanie to miało być prowadzone właśnie na zamku, placu zabaw i placu przy scenie. Już od 10-tej biegaliśmy po wzgórzu, aby dopiąć wszystko. Pracownicy MOKSiRu, Referatu Usług Komunalnych i obsługi technicznej przygotowywali teren na przybycie gości. W Czchowie gościliśmy rycerzy z Bractwa Rycerskiego Księżnej Kingi ze Starego Sącza, którzy wpisywali się bezpośrednio w temat „Czchów – średniowieczne inspiracje”, ponieważ grupa ta swoim uzbrojeniem, strojami i rekonstrukcjami sięgała okresu pomiędzy XII, a XIV w. Nie mniej jednak, w Czchowie pojawiły się również grupy rekonstrukcyjne w strojach husarskich i szlacheckich, polskich i węgierskich z XVI i XVII wieku. Obecność tych grup jest efektem współpracy z Roland Birta, organizatorem historycznych rekonstrukcji w Rumuni i na Węgrzech.
Obrona zamku, inscenizacje, potyczki rycerskie i wystrzały z muszkietów, hakownic czy bombard były naprawdę prawdziwe. Do tego tańce plebejskie oraz inscenizacje przygotowane przez grupy teatralne: młodzieżową i „Nasza Chata”, warsztaty rękodzieła, a także pokazy sokolnicze zachwycały bardzo licznie zgromadzoną publiczność. Regionalnych przysmaków przygotowanych przez Koła Gospodyń z Jurkowa, Biskupic Melsztyńskich, Tworkowej i Tymowej można było skosztować na placu przy scenie, a dzieci korzystały z darmowych animacji i zjeżdżalni. Wieczorem odbył się klimatyczny koncert Brzeszczanina, występującego pod pseudonimem artystycznym Andrzej Tan. Podczas koncertu „Zimny drań”, usłyszeliśmy piosenki z pewnej epoki, powstałe w okresie między rokiem 1930 a 1965. Były to piosenki z duszą, piosenki z tekstem, w których można coś opowiedzieć i wyrazić emocje. Artysta wystąpił w towarzystwie Bohdana Wantuły (piano), muzyka z wieloletnim doświadczeniem i długą historią zawodową, który m.in. grywał w Katowickiej Orkiestrze Rozrywkowej Polskiego Radia i Telewizji.
Trzy dni minęły niezwykle szybko, a noce były zbyt krótkie, wszystko układało się ze zgodnie z naszymi zamierzeniami, było bardzo intensywnie. Zapewne będą osoby „niezadowolone” z udanej imprezy, ale na to nie mamy już wpływu, po prostu oprócz ludzi krytykujących wszystko, łącznie z tym co dobre, są wspaniałe osoby, reagujące spontanicznie i bez doszukiwania się jakichś podtekstów, pomagają również zupełnie za darmo. Jedną z takich osób jest Tadeusz Płachta, który tym razem pracował jako konferansjer. Oczywiście na wyróżnienie zasługuje praca wszystkich pań z MOKSiRu, a czy swoją pracę wykonywały w formie wolontariatu, czy nie, to bez znaczenia, na pewno robiły wszystko, abyście to Wy Państwo mieli udany pobyt w ostatni weekend lipca w Czchowie. I mam nadzieję, że tak było. Wszystkich uczestników Dni Czchowa pozdrawiam i dziękuję za Waszą obecność. Do zobaczenia za rok.
—
Elżbieta Ogiela dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Czchowie oraz prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Czchowskiej
Fot. Maciej Mazur
VIDEO
Galeria zdjęć