Domowa plantacja marihuany w centrum Tarnowa
Tarnowscy policjanci konsekwentnie zwalczają przestępczość narkotykową, przejmując większe lub mniejsze ilości środków odurzających, przeznaczonych na „czarny rynek”.
Funkcjonariusze tym razem pod lupę wzięli 25-letniego mieszkańca Tarnowa, którego podejrzewali o związek z narkotykowym środowiskiem. Wyczekali na dogodny moment i wczoraj po południu zapukali do drzwi jego mieszkania w centrum miasta. To była zdecydowanie udana „wizyta”, bo mundurowi z komisariatu Tarnów-Centrum odkryli u niego uprawę konopi indyjskich. W wyniku przeszukania miejsca zamieszkania mężczyzny zabezpieczono ponad 100 sztuk krzaków konopi w różnej fazie wzrostu. Rośliny nie będą miały szansy więcej urosnąć, a tym samym nie trafią na lokalny rynek w postaci marihuany. Właściciel plantacji został zatrzymany. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie usłyszał zarzuty posiadania oraz uprawy marihuany. Przestępstwa te określone są w art. 62 ust. 1 i 3 oraz 63 ust. 3 Ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Prokuratura w Tarnowie wobec mężczyzny zastosowała środki zabezpieczające wolnościowe, w postaci dozoru policji oraz zakazu opuszczania kraju. Odpowie on przed tarnowskim sądem, grozi mu do ośmiu lat więzienia.
—
IB
To przykre że jedni mogą ją hodować i sprzedawać legalnie w aptekach, a innych sadza się za to do więzienia. Jest już naprawdę bardzo dużo naukowych badań potwierdzających pozytywne efekty stosowania kuracji właśnie THC. Aktualnie największa firma sprzedającą produkty THC i CBD po ZNACZNIE ZAWYŻONYCH CENACH to firma Canabigold – zarządzana przez żydów. Tak więc nawet na marihuanie żydzi trzymają swoje łapska!