Jadowniczanka Jadowniki w programie Roast Piłkarski. Komentują: Edward Durda oraz Mateusz Borek
Znowu głośno o Jadowniczance… Tym razem w programie Roast Piłkarski takie sławy komentatorskie jak Edward Durda i Mateusz Borek wspominają Jadowniczankę.
Program Roast Piłkarski jest wyświetlany za pomocą platformy You Tube. Jego założeniem jest komentowanie przez Mateusza Borka i Edwarfa Durdę różnych ciekawych sytuacji z niższych lig. Czy to piękne gole, czy też inne pozaboiskowe, zabawne sytuacje. Formuła programu polega na wyborze przez ekspertów najciekawszych filmików z tych nadesłanych przez widzów oraz skomentowaniu ich przez prowadzących program.
– W tym przypadku Mateusz Borek zachwyca się golem naszego pomocnika i obecnego kapitana zespołu Michała Żaka. Bramkę niezwykłej urody nasz zawodnik zdobył w meczu z Barciczanką Barcice (24 września 2016 r.), który był rozgrywany na wyjeździe (a nie jak stwierdził Edward Durda w Jadownikach – drobna pomyłka) i zakończył się wynikiem 4-1. Wówczas Jadownicznaka występowała w IV lidze małopolskiej (grupa wschodnia), a grającym trenerem był Artur Prokop – czytamy na profilu Jadowniczanki.
Przy okazji tej bramki Mateusz Borek nie omieszkał wspomnieć o historycznym meczu Jadowniczanki z Widzewem (1984) w Pucharze Polski. Jak stwierdził sam również był obecny na trybunach naszego obiektu, a że mieszkał wtedy w Dębicy do Jadownik miał zaledwie kilkadziesiąt kilometrów. Mimo, iż od tego pięknego wydarzenia upłynęło już 38 lat pamięć o nim jest wciąż żywa.
Jak nieco żartobliwie zauważają przedstawiciele Jadowniczanki Mateusz Borek staje się ambasadorem ich klubu.
– Tym bardziej miło na sercu się robi, gdy takie sławy polskiego dziennikarstwa jak Mateusz Borek i Edward Durda wspominają te momenty. I tutaj muszę zaznaczyć, że w przypadku Mateusza Borka to już drugi raz gdy w przeciągu roku, może dwóch lat wspomniał nasz klub. Wcześniej miało to miejsce w programie Hejt Park prowadzonym wraz z Krzysztofem Stanowskim. Tak więc chcąc, nie chcąc Mateusz Borek staje się powoli ambasadorem Jadowniczanki na arenie krajowej – zauważają przedstawiciele klubu z Jadownik.
—
Jadowniczanka / IB