Kącik astronomiczny / Starlinki ponownie na porannym niebie! / 11 marca 2022 r.
Już za kilka godzin na niebie nad Polską widoczne będzie niezwykłe zjawisko. To kolejna szansa na zobaczenie spektakularnego przelotu satelitów Starlink. Satelity z najnowszej serii będzie można zobaczyć po godzinie 4 rano 11 marca 2022 – a wiec bez budzika i wczesnego wstawania się nie obejdzie.
Zaproście do obserwacji swoich znajomych! Życzymy bezchmurnego nieba i udanych polowań na Starlinki.
– Jeśli więc chcecie zobaczyć widok kosmicznego pociągu to nie ma przebacz: musicie wstać trochę po czwartej, bo przelot szykuje się pomiędzy 04:25:06, a 04:28:30.
To będzie w ogóle taki przelot, że o lepszy to już szalenie trudno. Starlinki z grupy G4-10 przelecą w linii Poznań – Łódź – Lublin więc będą obserwowane w zenicie nad tym pasem, a w innych częściach Polski będą obserwowane na wysokości przynajmniej kilkudziesięciu stopni nad horyzontem! Za horyzontem znikną nieopodal wschodzącej, super-jasnej Wenus – szczegółowo informuje Karol Wójcik, miłośnik i propagator astronomii.
Satelity Starlink G4-10 są wciąż na wstępnej, niskiej orbicie okołoziemskiej, więc obserwowane wysoko nad horyzontem są całkiem jasne. Bez trudu da się je dostrzec nawet z dużego miasta, a z terenów podmiejskich to już w ogóle bajka.
– Pamiętajcie, że satelity pojawią się dokładnie o 4:25:06, niezależnie od miejsca Waszego zamieszkania. Dopiero o tej godzinie dosięgną ich promienie słoneczne, dzięki czemu będziemy mogli zobaczyć, jak wyłaniają się z cienia Ziemi – dodaje Kamil Wójcik.
Czym jest Starlink?
Starlink to niewielkich rozmiarów satelity telekomunikacyjne z których składa się powstająca na orbicie megakonstelacja firmy SpaceX – jej przeznaczeniem będzie dostarczanie szybkiego internetu do dowolnego miejsca na Ziemi. Polacy od kilku miesięcy mogą już składać zamówienie na tę usługę. Zgodnie z informacjami od SpaceX powinna być ona gotowa do użycia na terenie naszego kraju w drugiej połowie tego roku.
—
IB / Z głową w gwiazdach
Przelot Starlink z kwietnia 2020 r.