ADV
blank
Wiadomości
Trending

Katastrofa dźwigu w Krakowie. Wśród poszkodowanych pracownicy firmy z terenu Powiatu Brzeskiego

Do tragicznego zdarzenia doszło w czwartek 17 lutego 2022 r. na jednej z budów w Krakowie (przy ul. Domagały 45 na Osiedlu Złocień). Silny poryw wiatru przewrócił żuraw budowlany o wysokości 22-25 m. Poszkodowane zostały cztery osoby.

Wieczorem do redakcji Informatora Brzeskiego dotarła informacja, że wśród osób poszkodowanych znajdują się pracownicy jednej z firm z terenu Powiatu Brzeskiego.

Jak informuje radiokrakow.pl — dwie ofiary śmiertelne to 23-latek i 63-latek. Jeden z nich zmarł na miejscu, drugi został przetransportowany do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, ale również nie udało się go uratować. Trzecia osoba poszkodowana to 30-latek, która trafił do szpitala Żeromskiego. Ostatniej osobie udzielono pomocy na miejscu, nie wymagała ona hospitalizacji.

Około godz. 9.00 dyżurny krakowskiej policji otrzymał zgłoszenie o wypadku na terenie budowy bloków mieszkalnych przy ul. Domagały. Według zgłoszenia, w wyniku porywistego wiatru doszło do przewrócenia się 30-metrowego żurawia budowlanego. Na miejscu pojawiły się służby ratunkowe (Państwowa Straż Pożarna, Pogotowie Ratunkowe i Policja), które zabezpieczyły teren oraz udzieliły poszkodowanym niezbędnej pomocy.

Okoliczności zdarzenia wyjaśniają policjanci z prokuratorem – prowadząc oględziny, analizując dokumentację budowy i przesłuchując świadków. Na obecnym etapie śledczy nie formują wniosków – czy na budowie zastosowano się do wszystkich wymaganych zasad bezpieczeństwa. Sprawę badają także przedstawiciele Państwowej Inspekcji Nadzoru Budowlanego i Państwowej Inspekcji Pracy.

Według Polskich Łowców Burz — przyczyną ogromnej tragedii budowlanej w Krakowie była trąba powietrzna. To pierwsza od lat na terenie Polski trąba powietrzna, która przynosi ofiary śmiertelne.

– W sieci pojawiły się nagrania rzucające nowe światło na zjawisko wiatrowe, które doprowadziło do wielkiej tragedii na jednej z krakowskich budów.

Jedno z nich ukazuje bowiem dość szybko przemieszczający się wir zasysający porwane przedmioty do góry. Nie ma więc mowy o wystąpieniu zawirowania na skutek efektów aerodynamicznych związanych z zabudowaniami. Dane radarowe potwierdzają fakt, że za tragedię odpowiada niewielka trąba powietrzna.

W czasie obserwacji zjawiska nad południowo-wschodnią częścią miasta przeszło mezozawirowanie, co widoczne jest na zobrazowaniach prędkości radialnej ze stacji radarowych Ramża i Brzuchania. Całe szczęście, że skala zjawiska i jego siła była niewielka. W przeciwnym wypadku w Krakowie mielibyśmy o wiele większe zniszczenia, a także większą liczbę osób poszkodowanych i ofiar śmiertelnych – czytamy na profilu Polskich Łowców Burz.

Całe zdarzenie zarejestrowała Oksana Shymkiv.

Wojewoda małopolski Łukasz Kmita wydał Wojewódzkiemu Inspektorowi Nadzoru Budowlanego polecenie przeprowadzenia w trybie pilnym kontroli dźwigów i żurawi pracujących na budowach w Małopolsce.

Jednocześnie inspektorzy nadzoru budowlanego nawiązali kontakt z kierownikami budów, przypominając o spoczywających na nich obowiązkach związanych z właściwym zabezpieczeniem takich obiektów jak dźwigi czy żurawie budowlane. Ma to szczególne znaczenie wobec dynamicznej sytuacji pogodowej, która ma się utrzymywać w najbliższym czasie.

foto i video: Oksana Shymkiv

IB / Polscy łowcy Burz / MUW / radiokrakow.pl / Małopolska Policja

MAPA – ul Domagały – Osiedle Złocień

blank

Podobne artykuły

Back to top button