Kolejny uwięziony kierowca na przejeździe kolejowym w Sterkowcu / 16 maja 2020
Do kolejnej niebezpiecznej sytuacji na przejeździe kolejowym w Sterkowcu doszło w sobotę 16 maja 2020 r. Tym razem zdjęcie dokumentujące całe zdarzenie pojawiło się w grupie Spotted Brzesko.
Kierujący samochodem osobowym mężczyzna wjechał na przejazd kolejowy pomimo sygnałów świetlnych i zamykających się rogatek. Na szczęście kierowca wycofał samochód, podjechał bardzo blisko rogatek i ustawił tak aby nie uderzył w niego nadjeżdżający od Tarnowa pociąg osobowy.
Przejazd kolejowy w Sterkowcu jest ogólnie „bardzo znany” z tego typu zdarzeń, do których dochodzi tam dosyć często. Do podobnych zdarzeń w ostatnich latach doszło kilkadziesiąt razy. Tylko w 2019 r. odnotowano 7 zdarzeń.
Od momentu modernizacji linii kolejowej w 2015 roku zapory na przejazdach kolejowych w Sterkowcu i Biadolinach Radłowskich zamontowane są rogatki, które są sterowane automatycznie. Skład pociągu znajdujący się w określonej odległości od przejazdu uruchamia opuszczanie zapór. Niestety dochodzi tam do wielu niebezpiecznych sytuacji ze strony kierowców którzy np. objeżdżają półrogatki lub przejeżdżają pod opadającymi szlabanami.
Rogatki zamykają się w momencie, gdy pociąg jest najczęściej nie dalej jak około 1 km od przejazdu, a czas do nadjechania pociągu to zaledwie od 1 do 2 minut…
Na stronie Informatora informowaliśmy o bardzo podobnych zdarzeniach:
Wyłamany szlaban na przejeździe kolejowym w Sterkowcu / 5 marca 2020 r. <==
Sterkowiec / Kolejny uwięziony samochód na przejeździe kolejowym / 14 sierpnia 2019 r. <==
Sterkowiec / O krok od strasznej tragedii na przejeździe kolejowym! / 6 kwietnia 2019 r. / video <==
Sterkowiec / O krok od tragedii na przejeździe kolejowym / 3 października 2018 r. <==
Bezpieczny przejazd kolejowy – jak się zachować
O tym jak należy zachować się w przypadku utknięcia samochodu na przejeździe kolejowym przypominają redaktorzy serwisu osp.pl.
Kierowcy często nie wiedzą, jak zachować się w sytuacji kryzysowej, gdy znajdą się między zamkniętymi rogatkami.Tymczasem szlabany na przejazdach kolejowych są specjalnie projektowane tak, by w przypadku utknięcia pojazdu na torach dało się je wyłamać nie wyrządzając większej szkody dla całego urządzenia ani samochodu.
Pierwsza i najważniejsza zasada – nie możemy wjechać na przejazd w momencie, gdy migają czerwone światła na sygnalizatorze. Na strzeżonym przejeździe kolejowym oznacza to, że za kilka sekund zaczną się zamykać szlabany.
– Najpierw uruchamiany jest sygnalizator świetlny i gong, dopiero po chwili zamykane są rogatki najazdowe, by na przejazd nie można było wjechać i po kolejnych kilku sekundach zamykają się rogatki zjazdowe po to, by umożliwić bezpieczne opuszczenie przejazdu przez ostatnie samochody – mówi Karol Jakubowski z biura prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Gdy nasze auto utknie na torach wskutek awarii i nie daje się uruchomić, należy jak najszybciej z niego wysiąść oraz nakazać to swoim pasażerom. I należy to zrobić jak najszybciej – liczy się każda sekunda!
A co zrobić w przypadku, gdy mimo wszystko utkniemy na przejeździe między zamkniętymi rogatkami? Jeśli pojazd jest sprawny powinniśmy bezzwłocznie staranować rogatkę. Każda rogatka posiada tzw. bezpiecznik drąga – to specjalna część szlabanu, która złamie się przy nacisku. Koszt jej naprawy to od kilkuset do ok. 2 tysięcy złotych, ale w przypadku, gdy mamy do wyboru życie i zdrowie własne oraz osób, które wieziemy – to nie ma tu jakiegokolwiek porównania.
Więcej można przeczytać w artykule: Co zrobić, gdy utkniemy na przejeździe kolejowym? PKP tłumaczy <==
—
—
foto Spotted Brzesko
IB