Dzień słonia w Brzesku – w kombinezonie i masce przeciwgazowej na zakupy / video
Pomimo że ogólnowojskowe zestawy ochronne w postaci płaszcza ochronnego OP1 i maski przeciwgazowej typu słoń mają czasy swojej świetności już dawno za sobą – to cieszą wielu miłośników militariów. Obecna sytuacja epidemiologiczna oraz konieczność używania masek ochronnych zachęciła posiadaczy demobilu wojskowego do popuszczenia wodzy fantazji.
Tak więc w sklepach i na ulicach pojawili się szczęśliwi posiadacze różnego rodzaju masek przeciwgazowych oraz popularnych przed wielu laty kombinezonów ochronnych. Nie brakuje ich również na ulicach Brzeska. Nasi czytelnicy piszą nam o tym na skrzynkę redakcyjną. Czy spotkaliście tak „zabezpieczonych” rekonstruktorów?
Kombinezon przeciwchemiczny wykonany jest z bardzo mocnej i wytrzymałej gumy odpornej na wszelkiego rodzaju środki chemiczne, nie przepuszcza wody. Z pewnością przetrwa wiele lat – mimo że od jego wyprodukowania minęło w wielu przypadkach nawet pół wieku!
Dzień słonia to w gwarze żołnierskiej określenie dnia szkolenia chemicznego w Wojsku Polskim. termin ten z pewnością jest znany wielu mężczyznom, którzy mają za sobą szkolenie wojskowe. W „dniu słonia” organizowane były treningi długotrwałego przebywania w maskach przeciwgazowych oraz alarmy o skażeniach i inne przedsięwzięcia z dziedziny „OPChem” (obrony przeciwchemicznej). Żołnierze byli obowiązani nosić przy sobie maski przeciwgazowe – to od nich wzięło się wymienione określenie. Popularne w okresie PRLu maski typu MUA łączyła z pochłaniaczem długa, karbowana rura gumowa, określana „trąbą słonia”.
Macie nietypowe i ciekawe zdjęcia o tym co dzieje się w rejonie Brzeska? Wysyłajcie je na nasza skrzynkę redakcyjną: redakcja@informatorbrzeski.pl .
—
foto nadesłane przez czytelniczkę
video – Spotted: Brzesko – Bochnia Ogłoszenia Informacje
IB / wikipedia
FOTO
VIDEO
to nie jest maska typu słóń…nie chodziło się na PO
Na filmie który również zamieściliśmy widoczny jest właściciel „słonia”