Tarnowianka kupiła koce, a przy okazji wyniosła ze sklepu t-shirty i bokserki
41-letnia tarnowianka została ujęta przez pracownika ochrony po tym, jak wyniosła poza linie kas produkty za które nie zapłaciła. Po ujawnieniu przestępstwa skradzione przedmioty wróciły do dalszej sprzedaży, natomiast policjanci wszczęli postępowanie w sprawie o oszustwo. Grozi jej do 8 lat pozbawienia wolności.
We wtorek po południu dyżurny Komisariatu Policji Tarnów-Centrum skierował na interwencję patrol prewencji w związku ze zgłoszeniem przez pracownika ochrony kradzieży. Interweniującym policjantom przekazana została ujęta przez pracowników ochrony sklepu kobieta. Została ona wylegitymowana. 41-letnia tarnowianka w torbie zakupowej posiadała t-shirty męskie wartości 199,99 oraz bokserki wartości 149.99 złotych. Paragon, jaki przedstawiła opiewał na zakup dwóch kocy wartości 24.99 każdy. Podczas rozmowy oświadczyła, że zerwała te metki, by je zeskanować w kasie bezobsługowej, a następnie inny towar w postaci koszulek i bokserek włożyła do torby zakupowej wraz z paragonem za zakupione koce. Straty jakie powstały w wyniku oszustwa wyniosły 300 złotych. Po zatrzymaniu skradziony towar wrócił do dalszej sprzedaży, natomiast koce, za które zapłaciła, zostały jej wydane.
Nie mniej jednak policjanci przeprowadzą postępowanie w związku z naruszeniem artykułu 286 kodeksu karnego czyli oszustwa. Kobiecie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
—
policja.gov.pl