ADV
Sport

Najważniejsze spotkanie w sezonie

W sobotę 19 maja rozegrana zostanie ostatnia kolejka Keeza IV ligi gr. wschodniej. „Piwosze” zmierzą się wówczas przed własną publicznością z GKS Drwinią. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00 na stadionie przy ul. Okocimskiej 34 w Brzesku. Transmisja meczu na profilu Facebook Informator Brzeski.

Najbliższe spotkanie będzie zdecydowanie najważniejszym meczem w sezonie dla obu ekip. Mimo, że w lepszej sytuacji znajdują się „Piwosze” to zespół trenera Rafała Polichta nadal ma matematyczne szanse na zachowanie czwartoligowego bytu. Jednym z warunków jakie musiałby spełnić zespół z Drwini to wygrana z „Piwoszami” min. wynikiem 2:0. Po wygranej zespół musiałby patrzeć jeszcze na spotkanie Tarnovii Tarnów, która musiałaby przegrać z Rylovią Rylowa. Wówczas wtedy GKS znalazłby się na bezpiecznym 14 miejscu w ligowej tabeli, które daje utrzymanie w lidze.

W ostatniej kolejce GKS Drwinia pewnie pokonał Orkan Szczyrzyc wygrywając aż 5:2. Bramkami w tym meczu podzielili się: Wojciech Tomala, Roman Stepankov, Oleksander Andrushko oraz Przemysław Bury, który zanotował dwa trafienia. Natomiast autorami bramek dla gości z Szczyrzyc zostali: Tomasz Kurek oraz Sławmor Boczoń. Wygrana ta pozwoliła zachować zespołowi z Drwini 16 miejsce powiększając tym samym przewagę nas ekipą Orkanu.

Warto przypomnieć, że w kadrze naszego najbliższego rywala znajduje się dwóch były zawodników CANPACK Okocimski, którzy jeszcze w poprzedniej rundzie reprezentowali barwy naszego klubu. Zawodnikami tymi są Łukasz Kulig oraz Przemysław Bury. Występ jednak pierwszego z nich stoi pod dużym znakiem zapytania, gdyż popularny „Kulu” zmaga się z kontuzją, która wyeliminowała go z gry w ostatnim meczu.

Warto dodać, że Przemysław Bury dla nowej drużyny zanotował 3 trafienia oraz aż sześciokrotnie asystował przy golach kolegów. Łukasz Kulig z koli wpisał się dwukrotnie na listę strzelców. W ostatnim meczu obu zespołu lepszy okazał się być CANPACK Okocimski Brzesko, który w meczu wyjazdowym pokonał GKS wynikiem 2:0. Strzelcami bramek w tym meczu został wspomniany wyżej Przemysław Bury oraz Mateusz Cięciwa.

Nastroje zawodników po ostatniej porażce z BKS Bochnia nie należały do najlepszych, jednak zdecydowanie humory poprawił im wynik środowego meczu Watry z Tarnovia Tarnów, dzięki którym „biało-zieloni” utrzymali 14 pozycje w lidze.

„Nastawienie jest bardzo bojowe, a nastroje są pozytywne. Wzięło się to na pewno z faktu z środowego wyniku Watry z Tarnovią, który ułożył się idealnie dla nas. Cieszę się bardzo z sytuacji, że w sobotę wszystko zależy od nas. Wszystko jest w naszych rękach i nogach i jak pokonamy Drwinię to utrzymujemy się w lidze.” – mówi szkoleniowiec „Piwoszy”

Wnioski z wtorkowej porażki musiały być szybko wyciągnieta, by w pełni móc skupić się na sobotnim meczu . -„Analizowałem mecz z Bochnią jednak już nie ma czasu żeby zbyt długo rozpamiętywać porażkę z BKS’em. Bardziej skupiliśmy się na meczu z Drwinią i to jest nasz cel, żeby ten mecz wygrać. Natomiast błędy z tego meczu były przećwiczone podczas treningu i mam nadzieje, że wyciągniemy z tego pozytywne wnioski.”

Mimo, że jest to ostatnie spotkanie w sezonie to nadal nie jest pewna sytuacja obu zespołów Drużyny w dalszym ciągu walczą o utrzymanie i co z pewnością przełoży się na boiskowe poczynania zawodników. Możemy spodziewać się meczu walki oraz zaangażowania z obu stron.

” W sobotę na pewno nie zabraknie walki z obu stron. Mamy poszczególnych zawodników scharakteryzowanych oraz sposób granie całej drużyny. Jest to na pewno dobry zespół, ma kilku zawodników kreatywnych oraz bardzo dobrego napastnika, na którego musimy zwrócić uwagę. Z pewnością będziemy do tego meczu przygotowani, natomiast jedno jest najważniejsze jakie by nie było ustawienie taktyczne to będzie to po prostu „wojna” do której moich zawodników przygotowałem. Możemy obiecać, że damy z siebie maksimum i będziemy walczyć o korzystny wynik dla siebie.” – podsumowuje trener Mateusz Pawłowicz.

okocimski.com.pl

Fot. Maciej Mazur

blank

Podobne artykuły

Back to top button