Skromne jednobramkowe zwycięstwo zanotowali w sobotnie popołudnie zawodnicy trenera Jarosława Ulasa, którzy w meczu 31. kolejki pokonali na własnym stadionie Sokół Słopnice 1:0. Autorem jedynego gola w meczu został w 10 minucie Konrad Fryś, który wykorzystał złe wybicie bramkarza.
Dzięki wygranej Okocimski Brzesko na trzy kolejki przed końcem sezonu ma na swoim koncie 54 punkty, z kolei dziewiąty Kolejarz Stróże ma w dorobku 45 „oczek”. Jednak zespół ten ma do rozegrania jedno spotkanie więcej.
Piotr Zagórowski – Jakub Baran, Konrad Fryś, Marcin Furmański, Michał Zydroń (90′ Piotr Czerwiński), Aleksander Ślęczka, Bartłomiej Mochel, Mateusz Cięciwa (68′ Dominik Grochot), Dawid Lizak (68′ Robert Ślęczka), Konrad Kuliszewski, Sebastian Klimczyk.
Shahin Zakiyev – Sławomir Porębski (70′ Dariusz Porębski), Dominik Pach, Patryk Nowak, Dominik Jasica, Brito Dos Santos Pedro Augusto, Adam Więcek (60′ Karol Wontorczyk), Michał Augustyn, Karol Franczak (80′ Grzegorz Kowalczyk), Artur Matras, Mirosław Kordeczka.
Jarosław Ulas (trener Okocimskiego Brzesko): -„Wydaje mi się, że to był chyba najcięższy mecz, jaki do tej pory graliśmy w tej rundzie. Mimo naszej optycznej przewagi to przeciwnik stworzył sobie kilka groźnych sytuacji. Był to zespół, który nastawił się na grę bezpośrednią.
Szkoda, że nie udał się nam wykorzystać swoich sytuacji, które mieliśmy na początku meczu, bo uważam, że mieliśmy dwie 100% okazję na zdobycie bramki. Ale jak się to mówi, zwycięzców się nie sądzi i to my cieszymy się z trzech punktów, przez co przybliżamy się już coraz mocniej do tego awansu.
W drugiej połowie pozowaliśmy rywalowi na rozegranie piłki, ale też taki był plan. Sokół szukał przez to zgrywania piłki na wolne pole, przez co udało się im stworzyć kilka groźnych sytuacji. Dobrze, że nasz bramkarz stanął dziś na wysokości zadania i nie dał się pokonać. Uważam, że w drugiej połowie nie mogliśmy złapać swojego rytmu meczowego, mieliśmy problemy z utrzymaniem piłki, przez co sytuację stwarzali rywale.
Do końca zostały trzy kolejki, my podchodzimy do tego bez zmian, mimo że dziś zdobywamy bardzo ważne trzy punkty, to nic się u nas nie zmienia. Dopóki nie będzie pewnego utrzymania to gramy dalej swoje.
—
okocimski.com