ADV
blank
Wiadomości

Oddział ginekologiczno-położniczy w SPZOZ Brzesko – archiwum newsów

Od kilku miesięcy zawieszenie działalności brzeskiego oddziału ginekologiczno-położniczego budzi olbrzymie emocje wśród mieszkańców Powiatu Brzeskiego. 31 marca 2020 r. w godzinach wieczornych na stronie brzeskiego szpitala pojawił się komunikat dyrekcji nt. zawieszenia działalności Oddziału Ginekologiczno – Położniczego z Pododdziałem Noworodkowym. Powodem było poddanie kwarantannie lekarzy anestezjologów i pielęgniarek anestezjologicznych. Wiele młodych mam z Powiatu Brzeskiego zadaje sobie pytanie na temat przewidywanego terminu wznowienia funkcjonowania oddział. Przedłużające się zamknięcie oddziału rodzi sporo obaw i niedowiedzeń, równocześnie ciężarne kobiety muszą rodzić w szpitalach w Bochni i Tarnowie.

W oświadczeniu dyrekcji SPZOZ w Brzesku zamieszczonym na stronie szpitala czytamy, że przyczyna zamknięcia tutejszego Oddziału Ginekologiczno-Położniczego z Pododdziałem Noworodkowym jest ciągle ta sama: braki kadrowe uniemożliwiające funkcjonowanie całego oddziału w trybie hospitalizacji całodobowej zgodnie z umową z NFZ i przepisami określonymi w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 16 sierpnia 2018 r. w sprawie standardu organizacyjnego opieki okołoporodowej (Dz. U. 2019, poz. 1756). Początkowo problem dotyczył opieki anestezjologicznej, natomiast obecnie dotyczy także zapewnienia obsady specjalistów w części noworodkowej oddziału.

Całość została opublikowana na naszej stronie internetowej w materiale „Oddział ginekologiczno-położniczy w SPZOZ Brzesko – kiedy wznowi działalność?” <==

Nie trzeba było długo czekać, aby pojawiły się komentarze m.in. położnych. Na nasza skrzynkę redakcyjną trafił m.in. list osoby, która przedstawiała się jako położna zatrudniona w Szpitalu Powiatowym w Brzesku.

– Powszechnie wiadomo, iż oddział został zamknięty z powodu panującej pandemii i konieczności reorganizacji placówki. Położnym kierownictwo szpitala dało wybór, „ucieczka” na urlop wypoczynkowy, „ucieczka” na L4 bezpodstawnie wystawiane oraz pozostanie w gotowości do pracy i dyspozycji do oddelegowania na inne oddziały. Na palcach dłoni jednej ręki można policzyć położne, które w poczuciu zawodowego obowiązku zdecydowały się pracować. Kierownictwo szpitala nie udziela żadnych informacji położnym o czekających ich losie. Nie wiedzą, kiedy wrócą do pracy na oddział ginekologiczno-położniczego. Nikt z nimi do tej pory tak po ludzku, z empatią nie porozmawiał. Obawiają się utraty pracy, obawiają się niepewnej przyszłości – napisała anonimowa położna.

Całość została opublikowana na naszej stronie internetowej w materiale „Dylematy położnych z brzeskiego oddziału ginekologiczno-położniczego. Śladem publikacji”. <==

Wkrótce pojawił się kolejny głos w dyskusji. Inna położna zatrudniona na oddziale ginekologiczno-położniczym zamieściła bardzo emocjonalny wpis na naszym portalu polemizujący z tym co mogliśmy przeczytać wcześniej.

– Ucieczka na urlop? Na bezprawne L4??? Jakim prawem ktoś może tak napisać? – to wiąże się z konsekwencjami prawnymi! Wszystkie jesteśmy dorosłe i każda z nas podejmowała decyzję samodzielnie! Żadna z położnych nie wywierała presji na koleżankach! Wręcz przeciwnie! Kontaktowałyśmy się ze sobą, próbowałyśmy znaleźć jakieś rozwiązanie, spotykałyśmy się w swoich domach, wspólnie podpisywaliśmy pisma do Dyrekcji Szpitala i innych instytucji, szukając rozwiązania-oczywiście razem z tymi położnymi, które nie przerwały pracy! Nie wiem, co motywowało Położną do napisania takiego listu! Do tej pory tworzyłyśmy zgraną grupę zawodową – napisała wzburzona pani Renata.

Całość jej wypowiedzi została opublikowana na naszej stronie internetowej w materiale „Komentarz położnej do artykułu nt sytuacji na oddziale ginekologiczno-położniczym w Brzesku”. <==

IB

blank

Podobne artykuły

Back to top button