Oszukał mieszkankę Powiatu Brzeskiego na 60 tysięcy złotych. Policjanci zatrzymali oszusta działającego metodą „na pracownika banku”
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą brzeskiej komendy dzięki skrupulatnej analizie zgromadzonego materiału dowodowego ustalili jednego z mężczyzn zamieszanego w oszustwo 60-letniej mieszkanki powiatu brzeskiego, która straciła swoje oszczędności.
W lipcu ubiegłego roku do brzeskich policjantów zgłosiła się 60-letnia mieszkanka powiatu brzeskiego, która relacjonowała, że otrzymała telefon od mężczyzny podającego się za pracownika banku. Mężczyzna zadzwonił do kobiety z informacją, że ktoś usiłował dokonać kradzieży środków pieniężnych z jej konta. Poinformował, że bank utworzył już nowe konto, aby zabezpieczyć jej środki przed kradzieżą. Pokrzywdzona uwierzyła, że rozmawia z pracownikiem banku po czym przelała swoje oszczędności w wysokości około 27 tysięcy złotych i wpłaciła je na konto podane przez oszusta.
Sprawą zajęli się brzescy policjanci zajmujący się przestępczością gospodarczą. Skrupulatnie zgromadzony materiał dowodowy i wnikliwa jego analiza pozwoliła śledczym wytypować i ustalić miejsce pobytu jednego ze sprawców oszustwa.
Ten 19-letni obywatel Uzbekistanu założył rachunek bankowy, na który trafiły pieniądze pochodzące z oszustwa. Pod koniec stycznia br. został zatrzymany na terenie Warszawy. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem oraz zakazem opuszczania kraju.
Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci cały czas ustalają kolejne osoby biorące udział w tym procederze i nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Sposobów, metod i form działania przestępców jest bardzo wiele. Wykorzystują oni zaufanie szczególnie osób starszych i wprowadzają je w błąd. Cel mają tylko jeden – wyłudzić od seniorów jak najwięcej pieniędzy, często oszczędności całego życia. W tym przypadku oszuści wykorzystali metodę tzw. spoofingu. Spoofing telefoniczny to nic innego, jak oszustwo polegające na podszywaniu się sprawcy pod inne numery, by móc udawać jakąś instytucję. Dlatego też każdą telefoniczną prośbę o przesłanie pieniędzy lub podanie danych do konta bankowego powinno się traktować jako próbę oszustwa. Najlepiej w takiej sytuacji rozłączyć się i samemu zadzwonić na infolinię banku lub pojechać do placówki bankowej, gdzie należy przekazać informację o otrzymanym połączeniu. Nie należy również podawać żadnych danych osobowych oraz kodów autoryzacyjnych, w przypadku kiedy to ktoś do Ciebie dzwoni i to niezależnie z jakiego numeru, ani niezależnie za kogo się podaje.
—
(KWP w Krakowie / mw)