Gminy w regionie od lat wydają miliony złotych na budowę infrastruktury turystycznej. Niestety tą pracę w wielu przypadkach niweczy to co na szlakach turystycznych robią „pato-turyści”. Budowana kosztem wielu wyrzeczeń lokalnej społeczności infrastruktura jest celem wandalizmu.
Dziesiątki rozbitych butelek, niedopałki papierosów, puszki po piwie, walające się śmieci – to nie tylko widok przydrożnych rowów, ale także codzienność na szlakach turystycznych.
Poniżej przedstawiamy kilka ujęć zrobionych w pobliżu wieży widokowej w Bruśniku (Gmina Ciężkowice / Powiat Tarnowski) na początku kwietnia 2021 r. Do wieży widokowej prowadzi dogodny dojazd, a w jej bezpośredniej bliskości znajduje się parking. Infrastruktura przygotowana dla zmęczonych turystów stała się niestety pijacką miejscówką. Widok jest smutny i stanowi nie najlepsze świadectwo osób które doprowadziły to miejsce do takiego stanu. Stawia to pod wielkim znakiem zapytania sens budowy np. wiat grillowych. Bez dużych nakładów na sprzątanie takie miejsca stają się co najwyżej antywizytówką i przykrym dowodem na problemy z kulturą osobistą części turystów.
Receptą na taki stan rzeczy jest z pewnością powiedzenie: „porządek jest tam, gdzie nie ma śmiecących, a nie tam gdzie wielu sprzątających”. Ale ile osób tak naprawdę jest w stanie wziąć to do serca?
Z podobnymi problemami boryka się wiele samorządów w regionie. Np. w Gminie Iwkowa część osób korzystających z wieży widokowej na Szpilówce notorycznie łamie przepisy drogowe i porządkowe, co utrudnia życie mieszkańców mieszkających w sąsiedztwie szlaków. O rozrzuconych śmieciach i innych atrakcjach pozostawianych przez osoby z elementarnymi brakami w wychowaniu oczywiście lepiej nawet nie wspominać.
Pisaliśmy o tym w artykule: Niedzielni „turyści” utrapieniem w Iwkowej <==
—
foto & video: Maciej Mazur
IB
