Zaledwie 308 porodów rocznie na oddziale Ginekologiczno-Położniczym w Szpitalu Powiatowym w Brzesku, to wynik, który powoduje, że brzeska porodówka to jeden ze 108 tego typu oddziałów w całej Polsce, które wg planów NFZ w najbliższych latach znikną z mapy. W tym samym czasie oddział położniczy w sąsiedniej Bochni przeżywa prawdziwe oblężenie.
Garść statystyk
W 2023 roku w Szpitalu Powiatowym w Bochni na świat przyszło 1425 noworodków, w 2022 – 1542 maluszków, a w 2021 – 1466 dzieci.
W tym samym czasie na oddziale Ginekologiczno-Położniczym w Szpitalu Powiatowym w Brzesku w 2023 r. urodziło się 308 dzieci. Z kolei w 2022 r. miało miejsce 384 porodów. W 2021 roku w brzeskim szpitalu odbyło się 541 porodów. 2024 rok może okazać się dla brzeskiego szpitala jeszcze mniej łaskawy.
Jak liczba porodów w brzeskim szpitalu ma się do liczy urodzeń w Powiecie Brzeskim? Z danych statystycznych wynika, że w 2022 r. urodziło się 833 dzieci, a w 2021 r. na świat przyszło 865 dzieci. To dane ogólnodostępne w serwisie Polskawliczbach.pl <=
Już tylko pobieżny rzut oka na te dane pozwala stwierdzić, że w brzeskim szpitalu na świat przychodzi od około 60 do 40 procent dzieci z Powiatu Brzeskiego. Pozostałe rodzą się w okolicznych szpitalach – w Bochni, Tarnowie, Tuchowie, Nowym Sączu czy Krakowie. Gdyby nie to – oddział Ginekologiczno-Położniczy w Szpitalu Powiatowym w Brzesku nie byłby w żaden sposób zagrożony likwidacją. Dlaczego przyszłe mamy z terenu Powiatu Brzeskiego podejmują od lat takie, a nie inne decyzje? O to najlepiej zapytać same zainteresowane… Ale czy ktoś chce je wysłuchać? Czy ktoś odważy się zapytać?
Wnikliwy obserwator życia samorządowego nie może powiedzieć, by sprawy demografii spędzały sen z powiek miejscowym włodarzom. Niestety rzeczywistość jest brutalna i nierozwiązane od lat mniejsze i większe problemy zaczynają brutalnie dawać znać o sobie.
– Zgodnie z projektem ustawy, zostałyby tylko te oddziały, w których jest 400 porodów rocznie. W naszym szpitalu było ich w ostatnich latach mniej. Jednak podobny spadek liczby porodów widać nie tylko w naszym szpitalu, ale w całej Polsce – mówi w rozmowie z portalem brzesko.naszemiasto.pl Monika Mikołajek-Burek, rzeczniczka szpitala w Brzesku.
Ministerialne plany to jedno, a rzeczywistość to drugie. Od momentu przedstawienia projektów do ich wejścia w życie jest dosyć daleka droga. Szpitale mają podpisane umowy do połowy 2027 r.
– Warto zacząć od tego, że to dopiero projekt ustawy, który jest na etapie konsultacji społecznych. A szpitale mają podpisane umowy do czerwca 2027 roku. I jakiekolwiek zmiany w ich funkcjonowaniu wymagałyby aneksu, albo weszłyby w życie dopiero za 3 lata – dodaje rzeczniczka.
Prawne i merytoryczne dyskusje nt możliwości funkcjonowania mniejszych lub większych oddziałów położniczych nie mogą jednak odsuwać w czasie odpowiedzi na trudne i bolesne pytanie. Co w miejsce oddziałów położniczych? Wg ekspertów droga jest tylko jedna – przekształcenie oddziałów na oddziały geriatryczne lub opieki długoterminowej.
—
brzesko.naszemiasto.pl / IB / Narodowy Fundusz Zdrowia / polskawliczbach.pl