Krótki wywiad z reprezentantami Japonii, Rennosuke Tokudą i Shuichim Yoshidą, podsumowujący ich udział na Mistrzostwach Świata w Piłce Ręcznej w Egipcie.
Jak oceniacie występ Japonii na Mistrzostwach Świata? Czy założone cele zostały osiągnięte?
Rennosuke Tokuda: Myślę, że osiągnęliśmy nasze cele. Awansowaliśmy do rundy głównej i zagraliśmy dobre mecze, takie jak na przykład ten przeciwko Chorwacji.
Subiektywnie – czego żałujesz najbardziej, a z czego jesteś najbardziej zadowolony?
Shuichi Yoshida: Najbardziej żałuję porażek z Katarem i Argentyną. Jestem bardzo rozczarowany, że przegraliśmy w meczach, w których różnica bramek była niewielka. Jestem jednak zadowolony, że mogłem wziąć udział w tak ważnym turnieju.
Obiekty sportowe w Egipcie na transmisjach z meczów wyglądały imponująco. Czy w rzeczywistości też robią duże wrażenie i jak podobała Wam się sportowa atmosfera w Egipcie?
T: Obiekty sportowe są świetne. Piłka ręczna jest teraz bardzo popularnym sportem w Egipcie. Mam nadzieję, że tak samo będzie kiedyś w Japonii.
W Waszych grupach mieliście naprawdę trudnych przeciwników, między innymi aktualnych Mistrzów Świata. Czy w meczu z Danią dało się odczuć szczególną presję, czy był to mecz jak każdy inny?
Y: Nie ma dla nas żadnej różnicy. Nie ważne, czy to Dania, czy na przykład Francja, czy jakakolwiek inna reprezentacja. Dajemy z siebie wszystko w meczach z każdym przeciwnikiem.
Jakie są różnice między klubowymi spotkaniami ligowymi, a reprezentowaniem swojego kraju na międzynarodowym turnieju?
T: Dla mnie nie ma to znaczenia. Zawsze daję z siebie 100%.
Mistrzostwa Świata to bardzo intensywne tempo i spotkania rozgrywane co 2 dni. Czy odczuwacie duże zmęczenie?
Y: Nie czuję się zmęczony. Trener reprezentacji Japonii i nasi lekarze dbali o nasze zdrowie i dobrą dyspozycję codziennie.
Gra Waszej drużyny narodowej była dla wielu osób pozytywnym zaskoczeniem. Jaki jest cel reprezentacji Japonii na najbliższy rok?
T: Naszym celem jest walka o medale w Tokio. Chcemy wygrywać z europejskimi przeciwnikami.
Kibice naszego klubu mocno wspierali Was i Waszą reprezentację podczas występów na turnieju. Czy będąc w Egipcie odczuwaliście ich wsparcie?
Y: Czułem dużo wsparcia ze strony polskich kibiców. Wysyłali mi bardzo dużo wiadomości i to jeszcze bardziej dodawało mi sił. Bardzo Wam wszystkim dziękuję!
Spędziliście w Egipcie 3 tygodnie. Jak podoba Wam się ten kraj? Czy w wolnym czasie udało Wam się coś zwiedzić?
T: Egipcjanie są bardzo mili. Mieliśmy trochę wolnego czasu. Byliśmy nad Morzem Śródziemnym, zobaczyliśmy piramidy i Sfinksa. Robią duże wrażenie!
Cieszycie cię z powrotu do Polski i do treningów z drużyną?
Y: Bardzo cieszę się z powrotu. Teraz chcę zdobywać jeszcze więcej doświadczenia i wygrywać jak najwięcej meczów w PGNiG Superlidze.
—
FOT. MICHAŁ STAŃCZYK
IB