W środę 9 czerwca 2021 r. ruszyła zbiórka środków na operację serca nienarodzonej jeszcze Łucji Krzywda z Jadownik. Łucja jest trzecim dzieckiem Weroniki i Michała. Diagnoza jaką usłyszeli jej rodzice: krytyczna wada serca – stenoza aorty z restrykcyjnym otworem owalnym odwróciła ich życie do góry nogami. Leczenie będzie możliwe w klinice Kepler Universitätsklinikum w austriackim Linzu. Niestety koszty leczenia są znaczne – to aż 600 tysiecy złotych! Jednak odzew na apel o pomoc okazał się skuteczny – zaledwie po jednym dniu zbiórki 1 374 osoby wpłaciło 90 915,44 zł. Do zebrania pozostaje jednak niebagatelna kwota: 470 726,56 zł.
Liczymy na wielkie serca naszych Czytelników!
Michał i Weronika Krzywdowie są znani i lubiani w Jadownikach. Od lat angażują się w działalność społeczną i charytatywną w swojej miejscowości. Zawsze starali się pomagać potrzebującym. Ich znajomi podkreślają, że dzisiaj to Oni potrzebują pomocy, aby ocalić życie swojej córeczce – Łucji.
– Podzielmy się z Nimi swoim sercem i uratujmy wspólnie Łucję – zachęca sołtys Jadownik Jarosław Sorys.
Trzecia ciąża, trzecia pociecha, pełne emocji oczekiwanie całej rodziny. Radość oczekiwania przerwana została brutalną diagnozą. Kolejna standardowa wizyta u lekarza, która na zawsze zostanie w pamięci rodziców.
– Początkowo usłyszeliśmy o podejrzeniu nieprawidłowości, ale to uruchomiło całą machinę: strachu, kolejnych konsultacji, rozpaczliwego poszukiwania ratunku. Nadziei, która nie opuściła nas do dzisiaj.
Łucja w brzuchu mamy jest bezpieczna, ale tuż po przyjściu na świat rozpocznie dramatyczną batalię. Musimy zrobić wszystko, by pierwszy oddech naszej córeczki nie był ostatnim – mówią rodzice Łucji.
Kiedy lekarze w Polsce przekazali im informację o możliwości leczenia Łucji w Austrii, nie mogli czekać. Rzucili wszystko i ruszyliśmy w drogę w pogoni za nadzieją na ratunek. Konsultacje z austriackimi specjalistami już za nimi. Łucja została zakwalifikowana do operacji – pierwszy zabieg zostanie przeprowadzony jeszcze w życiu płodowym. Niestety, lekarze nie mogą czekać – termin może zostać wyznaczony za kilka dni! Niestety, to tylko pierwszy krok na drodze w walce o życie i zdrowie Łucji.
Plan leczenia zakłada kilka etapów. Niestety, każdy z nich oznacza dla rodziców ogromne koszty związane z opieką medyczną w klinice Kepler Universitätsklinikum w Linzu.
– Chcielibyśmy móc powiedzieć, że cena nie gra roli, ale rachunek to prawie 600 tysięcy złotych. To kwota, która może zapewnić naszemu dziecku życie oraz zdrowie, dlatego nie poddamy się bez walki! – podkreślają rodzice.
Do niedawna angażowali się w inne zbiórki, nie spodziewając się tego, że chwilę później sami będą wołać o pomoc. Dzięki pomocy ludzi o dobrych sercach, jednak wszystko jest możliwe. Na szczęśliwy powrót całej trójki czeka w domu starsze rodzeństwo Łucji.
– Daliśmy Łucji życie, a Was prosimy o pomoc, by podarować jej to, co teraz najważniejsze – zdrowie. Dzięki Wam to serduszko może bić!
Chcemy wziąć Łucję w ramiona i zapewnić, że jest i będzie bezpieczna. Oczami wyobraźni widzimy przyszłość, w której ten etap będzie dla nas tylko traumatycznym i bolesnym wspomnieniem – apeluje Weronika oraz Michał.
Ta historia skończy się na pewno dobrze!
Jak pomóc?
Trwa zbiórka internetowa za pośrednictwem serwisu siepomaga.pl. Do zbiórki do puszek szykują się także zuchy i harcerze ze Szczepu Czarnego im. Bohaterów Państwa Podziemnego z Jadownik. W kolejne weekendy (18-19 czerwca oraz 25-26 czerwca) członkowie szczepu pojawią się w kilkunastu miejscach w naszej okolicy na terenie Brzeska, Jadownik, Szczepanowa, Sterkowca, Wokowic, czyli w miejscach gdzie działają drużyny szczepu.
To serduszko nie może się zatrzymać❗️Ratuj naszą córeczkę / zbiórka siepomaga.pl <==
—
siepomaga.pl
IB
