Utarta prawa jazdy, postępowanie karne i wysoka grzywna jest konsekwencją niewłaściwego zachowania jednego z kierowców na drodze powiatowej. O pijanym, poinformował inny kierowca, który nieomal nie wjechał do rowu unikając zderzenia z jego samochodem.
W zeszłym tygodniu jeden z kierowców zauważył jadącego bez świateł z naprzeciwka innego kierującego. Błysnął, aby ten włączył światła mijania. Zamiast tego kierowca zjechał na jego pas jezdni i doprowadził do tego, że ten ratował się zjechaniem niemal do przydrożnego rowu. Zawrócił i pojechał za nieoświetlonym i nieodpowiedzialnym kierowcą toyoty. Powiadomił jednocześnie tarnowskich policjantów. Kierowca toyoty podjechał na parking sklepu i tam zaparkował. Za nim stanął kierowca bmw. Podszedł do kierowcy toyoty i poczuł od niego silną woń alkoholu, próbował zabrać kluczyki, jednak ten szybko wycofał, uderzył w stojący za nim samochód i odjechał. Świadek nie odpuszczał i pojechał za nim informując jednocześnie policjantów o całej sytuacji. Kierowca toyoty przyjechał przed swój dom, zaparkował i wszedł do mieszkania. Chwilę później zapukali do drzwi policjanci.
Mężczyzna nie przyznał się do kierowania pojazdem, został wylegitymowany i poddał się badaniu na trzeźwość. W wydychanym powietrzu miał 1,13 mg/l alkoholu, co daje jego stężenie na poziomie ponad 2,2 promila w organizmie. 44-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji. Policjanci zatrzymali mu elektronicznie jego prawo jazdy.
—
policja.gov.pl