Od ponad pół roku trwa nierówna walka młodej matki z Czchowa z bezwzględną chorobą – rakiem piersi. Rak piersi jest jednym z najczęstszych nowotworów u kobiet. Wczesna diagnostyka pozwala uniknąć przerzutów i powikłań, co daje szanse na całkowite wyleczenie. W przypadku Moniki walka z rakiem wymaga bardzo drastycznej terapii. Oprócz chemioterapii konieczna była amputacja obu piersi, wycięcie węzłów chłonnych oraz usunięcie jajników raz z przewodami jajowodowymi. Operacja usunięcia piersi odbyła się 28 czerwca 2021 r.
Podczas kilkugodzinnej operacji usunięto obie piersi. W jednej piersi ma wszyty ekspander do napełniania, który zostanie zmieniony na protezę, w drugiej piersi ma wstawioną protezę na stałe. Dodatkowo miała dreny oraz miała usunięte węzły chłonne.
Teraz czeka ją rehabilitacja i rekonwalescencja, co dwa tygodnie będzie miała napełniany ekspander piersi, a następnie kolejne operacje. Obecnie ma specjalny gorset, po zagojeniu czeka ją kolejna operacja usunięcie jajników i przewodów jajowodowych. Tą operację będzie musiała zrobić prywatnie oraz otrzymała stopień niepełnosprawności. Teraz stara się o zasiłek rehabilitacyjny z ZUSu.
W zrzutce gdzie gromadzone są środki na rehabilitację Moniki cały czas brakuje około 5 tysięcy aby zamknąć budżet na bieżące leczenie. Obecnie Monika codziennie otrzymuje zastrzyki które podaje jej mąż oraz ma codziennie wykonywany opatrunek.
– Bardzo chcemy wszystkim podziękować za modlitwę, pomoc i dobre słowo. W szczególności podziękowania kierujemy dla dyrekcji niepublicznego przedszkola Delfinek w Gnojniku, wszystkim mieszkańca Powiatu Brzeskiego i Gminy Czchów, znajomym i nieznajomym za dar serca, księżom i siostrom zakonnym z parafii Czchów i nie tylko, całej naszej rodzinie za pomoc, oraz szwagierce Marcie i Maćkowi, teściowej Małgorzacie – mówi Grzegorz Janicki – mąż Moniki.
Walka z chorobą wywraca dotychczasowe życie Moniki i jej rodziny, dlatego tak ważne jest wsparcie jakie otrzymuje zarówno od lokalnej społeczności, jak i zupełnie obcych ludzi, którzy mają wielkie serca. Niestety koszty rehabilitacji przekraczają możliwości finansowe rodziny, dlatego też uruchomiona została internetowa zbiórka na której gromadzone są środki dla Moniki. Do tej pory udało się zebrać 46 tysięcy złotych, jednak potrzeba łącznie 50 tysięcy złotych.
Historia Moniki
Monika Żeglińska-Janicka mieszka w Czchowie. Wspólnie z mężem Grzegorzem wychowują dwoje dzieci: Zuzię (9 lat) i Karolka (4 lata).
– Kocham ich najbardziej na świecie i chciała bym dożyć ich pełnoletniości ale do tego potrzebuję waszej pomocy i wsparcia – mówi Monika.
W listopadzie 2020 u Moniki wykryto jednego guzka w lewej piersi. Niestety w czasie kolejnego badania przed Bożym Narodzeniem zdiagnozowano w lewej piersi 6 guzów i przerzuty do węzłów chłonnych. Dodatkowo w prawej piersi jeden guz, który jeszcze nie jest określony jako nowotwór złośliwy. Zaplanowano już leczenie Moniki. Najpierw chemioterapia od stycznia co dwa tygodnie, a po chemioterapii radykalna amputacja lewej piersi. Niestety wesoło nie jest. Wyniki badań wykazały, że są przerzuty i Monikę czeka dodatkowo oprócz amputacji piersi radykalne usunięcie węzłów chłonnych. W połowie marca ma zaplanowany rezonans magnetyczny i kolejną chemię. Jakby tego było mało pod koniec lutego zdarzyło się kolejne nieszczęście: pożar i ewakuacja domu. Zapaliły się sądzę w kominie – na szczęście dom jest cały, ale pękł komin.
25 czerwca 2021 Monika rozpoczęła hospitalizację w Narodowym Instytucie Onkologi w Gliwicach, gdzie ma zaplanowaną operację radykalnego usunięcie całej lewej piersi, potem zostanie zastosowany worek do napełnienia piersi, który po jakimś czasie przy kolejnej operacji zostanie zmieniony na implant.
28 czerwca Monika miała usuniętą prawą pierś i wszyty gotowy implant piersi oraz w tym samym czasie zostaną wycięte węzły chłonne całkowicie. Po tych wszystkich operacjach czekam ją długi czas rehabilitacji i przyzwyczajenie się do nowego funkcjonowania. Kolejnym elementem będzie operacja wycięcia jajników raz z przewodami jajowodowymi.
Po wszystkich tych operacjach dzięki Waszej pomocy będzie chciała wrócić do normalnego życia. Może uda się to w tym roku i już nigdy ten nieszczęsny nowotwór nie wróci do niej!
Monika i jej bliscy są niezwykle wdzięczni za wszelkie formy wsparcia i pomocy.
Jak pomóc?
Cały czas aktywna jest internetowa zrzutka, gdzie można wesprzeć walkę Moniki z rakiem piersi. Cenne są nawet niewielkie wpłaty.
Cel zbiórki został ustalony w grudniu 2020 r. na poziomie 5 000 zł. Potrzeby związane z rehabilitacją Moniki okazały się o wyższe. Potrzeba na ten cel blisko 50 tysięcy złotych. Do tej pory udało się zebrać blisko 46 tysięcy złotych. Do zebrania pozostaje więc nadal kwota 4 tysięcy złotych. Niestety nie ma możliwości zmiany wysokości celu zbiórki – co wiele osób wprowadza w błąd i niestety rezygnują z wpłaty. Dlatego też prosimy o wsparcie i rozpropagowanie zbiórki wśród znajomych.
Jeżeli możesz – wspomóż ten szczytny cel.
Zrzutka: Pomóż mi wygrać z rakiem piersi !!! / Monika Żeglińska-Janicka <==
—
foto; zrzutka.pl
IB