W sobotę 8 października zespół trenera Jarosława Ulasa uda się do Muszyny na spotkanie z miejscowym Popradem. Spotkanie rozegrane zostanie w ramach 12. kolejki Małopolskiej IV ligi i rozpocznie się o godzinie 11:00 na stadionie przy ul. Słonecznej 1 w Muszynie.
Sytuacja ligowa
Poprad Muszyna obecnie plasuje się na wysokim czwartym miejscu w ligowej tabeli, mając na swoim koncie 20 punktów. W obecnych rozgrywkach zespół zanotował sześć zwycięstw, dwa remisy oraz doznał trzy porażki. W ostatniej kolejce podopieczni trenera Piotra Kapustki ulegli w meczu wyjazdowym Limanovii Limanowa wynikiem 0:3. Autorami bramek w tym spotkaniu zostali Paweł Kulig, Grzegorz Mus oraz Paweł Pławecki, który ustalił wynik meczu, zdobywając bramkę w 57 minucie.
Mocna defensywa
Zespół z Muszyny, mimo że zajmuje czwartą lokatę w tabeli, może pochwalić się bardzo dobrą grą obronną. Do tej pory drużyna straciła 11 bramek, co jest drugim najlepszym wynikiem w lidze. Lepszy rezultat ma tylko lider z Jaśkowic, który stracił do tej pory 10 bramek. Mimo to najwięcej goli zespół daje sobie strzelić w drugim kwadransie pierwszej połowy, w których stracił 5 bramek. Odmienna sytuacja jest z kolei w ostatnich piętnastu minutach gry, wówczas zawodnicy zdobywali do tej pory najwięcej bramek, którą łączna ilość wynosi 4.
Odpowiedzialny za pokonywanie bramkarzy rywali w jest m.in. Damian Mrówka, który do tej pory zanotował cztery trafienia, co daje mu tytuł najlepszego strzelca w zespole. Zawodnik ten musi jednak uważać na swoją grę, gdyż na swoim koncie trzy żółte kartki. „Liderem” pod tym względem jest z kolei Dominik Kuc, mający na swoim dorobku aż 5 upomnień.
Puchar Polski
Poprad Muszyna bardzo dobrze radzi sobie również w rozgrywkach pucharowych, w których doszedł do finału okręgowego Pucharu Polski, w którym zmierzy się z Barciczanką Barcie. Wcześniej Poprad odprawił z kwitkiem takie zespoły jak: Łosoś Łosina Dolna (7:0) oraz Dunajec Nowy Sącz (3:1).
Mecze bezpośrednie
W ostatnim meczu obu zespołów lepszy okazał się być Poprad, który na własnym terenie poknał „Piwoszy” wynikiem 3:2. Strzelcami bramek dla miejscowych zostali wówczas: Mateusz Orzechowski, Sylwester Tokarz oraz Wojciech Oleksy. Z kolei autorem bramek dla Okocimskie został Sebastian Klimczyk, który zanotował dwa trafienia.
Informacje w skrócie:
Miejsce w tabeli: 4
Ilość punktów: 20
Najlepszy strzelec: Damian Mrówka (4)
Najwięcej żółtych kartek: Dominik Kuc (5)
Najwyższa wygrana: 4:1 Beskid Andrychów
Najwyższa porażka: 0:3 Limanovia Limanowa
Przed Okocimskim Brzesko kolejne bardzo trudne, ale i bardzo ważne spotkanie. Podopieczni trenera Jarosława Ulasa, by móc myśleć o wydostaniu się ze strefy spadkowej, muszą sobotnie spotkanie zakończyć z trzema punktami na koncie. Obecnie sytuacja „Piwoszy” nie należy do zbyt komfortowych, gdyż „biało-zieloni” zajmują przedostatnie miejsce w tabeli, mając na koncie 7 punktów. W ostatniej kolejce Okocimski uległ na własnym stadionie Wolanii Wola Rzędzińska wynikiem 0:2.
Jeśli chodzi o kadrę na sobotnie spotkanie, to nie ulegnie ona zbyt wielkim zmianą. W sobotę nie ujrzymy na pewno Michała Zydronia, który powraca do zdrowia po kontuzji. Dobrą wiadomością jest z kolei szybki powrót do dyspozycji Karola Jurkiewicza, który w ostatnim meczu z Wolanią Wola Rzędzińska z powodu urazu musiał opuścić boisko już w 9 minucie meczu.
Mimo nie najlepszych ostatnich wyników zawodnicy jak i szkoleniowiec nie zamierzają składać broni i w dalszym ciągu będą walczyć o kolejne punkty, które pozwolą zespołowi awansować, na co raz to wyższe miejsca.
—
okocimski.com
Fot. Maciej Mazur
