Zbieramy! Pomagamy! Nakrętki dla Stanisława Malca z Łoponia
W ubiegłym tygodniu odbyło się kolejne przekazanie nakrętek z serca znajdującego się przed Urzędem Gminy Dębno.
Tym razem nakrętki trafiły do Stanisława Malca, pochodzącego z Łoponia, który od kilkudziesięciu lat pracuje jako kierowca zawodowy.
W marcu 2021 roku, na parkingu we Francji w bliżej nieokreślonych okolicznościach został napadnięty i dotkliwie pobity. W wyniku pobicia doznał ciężkiego urazu głowy, złamania łopatki i wszystkich żeber. Po przewiezieniu do szpitala francuscy lekarze dawali mu 3 % szans na przeżycie. Po skomplikowanej wielogodzinnej operacji, przez 3 miesiące leżał w śpiączce. W czerwcu wydano zgodę na przewiezienie Staszka karetką do Polski. Koszt transportu wyniósł 25 tysięcy złotych.
Obecnie Stanisław samodzielnie się porusza, natomiast w wyniku poniesionych obrażeń głowy doznał całkowitej utraty pamięci, oraz tzw. afazji, czyli utraty zdolności mowy. Dlatego wymaga kosztownej rehabilitacji neurologiczno-logopedycznej. Niestety, okres oczekiwania na refundowaną rehabilitację w Polsce wynosi średnio 8 lat, a prywatnie koszt takowej wynosi od 12 do 20 tysięcy miesięcznie w zależności od placówki.
Gminne serce na nakrętki w Dębnie
Od stycznia 2021 r. przed budynkiem Urzędu Gminy Dębno stoi pojemnik na nakrętki. Ma kształt wielkiego czerwonego serca. Cały czas trwa akcja zbierania nakrętek dla chorych i potrzebujących dzieci.
– Zachęcam wszystkich mieszkańców do zbierania nakrętek i wrzucania ich do tego pojemnika. W taki sposób można pomóc osobom potrzebującym, a jednocześnie zadbać o nasze środowisko. Mam nadzieję, że serce choć stalowe będzie miało ogromną moc i wielu potrzebujących będzie mogło skorzystać z naszej wspólnej pomocy – mówi wójt Gminy Dębno Wiesław Kozłowski.
Do metalowego serca można wrzucać wszystkie plastikowe nakrętki: z butelek po wodzie mineralnej, napojach, sokach, jogurtach, chemii gospodarczej czy kosmetykach. Każda nakrętka ma znaczenie!
—
Gmina Dębno