26 maja 2022 roku Przemek Marcinek – mieszkaniec Szczepanowa w Gminie Brzesko miał poważny wypadek samochodowy z udziałem samochodu ciężarowego. Do zdarzenia doszło na drodze wojewódzkiej nr 768 w miejscowości Brzesko (obwodnica Mokrzysk / zjazd w kierunku Jasienia). Został przetransportowany przez śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratowniczego do Centrum Urazowego Medycyny Ratunkowej i Katastrof w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.
Przed kilkoma dniami w serwisie siepomaga.pl wystartowała zbiórka pieniędzy na protezę lewej nogi dla Przemka oraz wsparcie jego leczenia, oraz rehabilitacji. Liczymy na wielkie serca naszych czytelników.
Przemek miał ogromne szczęście – przeżył, ale ze skutkami tego co przeszedł mierzy się do dziś. W wyniku tego zdarzenia urwało mu lewą nogę. Na domiar złego prawa noga uległa zmiażdżeniu i cały czas wspólnie z lekarzami walczy, by jej nie stracić.
Zdarzeniu, w którym ciężko ranny został Przemek pisaliśmy w materiale:
Zderzenie samochodu osobowego i ciężarówki w Brzesku. 1 osoba ciężko ranna / 26 maja 2022 r. <==
– Nie zdajemy sobie sprawy, jak kruche jest życie i jak ulotne jest zdrowie, dopóki nie stracimy jednego z nich… Wystarczy ułamek sekundy, dosłownie chwila, by zmienić to, co do tej pory wydawało się być nam dane na zawsze…
Przeszedłem w związku z tym wiele operacji i noga powoli, bardzo powoli się zrasta. Aby wspomóc proces jej gojenia i powrotu do sprawności potrzebna jest rehabilitacja. Jak się można domyślić, na NFZ jest ona limitowana, więc muszę się wspierać wizytami prywatnymi. A to nie jest tanie… – opisuje swoje leczenie Przemek.
Przemek ma 33 lata i kochająca rodzinę, która jest dla niego wsparciem w tych niezwykle trudnych chwilach.
– Jednak jest to dla mnie kluczowe o tyle, że chciałbym kiedyś znów stanąć na nogach! Tak – dwóch i jest to realne! Jeśli uratuję prawą nogę i dokonam zakupu protezy na lewą – znów będę miał namiastkę dawnego siebie! O niczym innym nie marzę… – podkreśla Przemek.
Pokażmy że nie zostawiamy nikogo w potrzebie. Przed Przemkiem całe życie!
– Jest mi ciężko prosić o pomoc, bo do tej pory radziłem sobie sam. Jestem mężczyzną, ojcem więc z reguły nie okazuję słabości. Nawet teraz pokazuję mojemu synowi, że nie ma rzeczy niemożliwych! Pomimo ograniczeń w postaci poruszania się (mam nadzieję, że chwilowo!) na wózku, potrafię iść z nim na rolki, by nauczyć go jeździć. Chcę mu udowodnić, że siła jest w nas! – dodaje Przemek.
Jak pomóc Przemkowi?
W serwisie siepomaga.pl uruchomiona została zbiórka z pomocą dla Przemka. Każdy, kto może i chciałby mu pomóc, może wpłacić, chociaż symboliczną złotówkę. Dla Przemka każdy dzień się liczy, aby jak najszybciej wrócić do normalnego życia.
Z góry bardzo dziękujemy każdemu za dobroć serca i pomoc.